[Refren]Kiedy tylko włączę TV słyszę bla, bla, blaWokół sami Ci prawdziwi, w kółko bla, bla, blaChyba nic już mnie nie zdziwi, ciągle bla, bla, blaTylko bla, bla, bla, a gdzie jest prawda w nas?Kiedy tylko włączę TV słyszę bla, bla, blaWokół sami Ci prawdziwi, w kółko bla, bla, blaChyba nic już mnie nie zdziwi, ciągle bla, bla, blaTylko bla, bla, bla, a gdzie jest prawda w nas?[Zwrotka 1]Paru graczy starej daty chciałoby se kupić fejmJa zrobiłem tyle papy, że musiałem kupić sejfŻona ciągle mi tłumaczy "Musisz o tym mówić mniej"Ale nie żyje na raty i to gra dziś w duszy mejBiegnę po X5, X5Kiedyś nie śmiałbym pomyśleć, ale zysk jestSkurwysynu byłem chłystkiem, ale dziś nieTy stoisz z otwartym pyskiem, a ja tu wchodzę z błyskiemBo życie to jest tylko dzieciak momentWidzę was z góry, jakbym teraz leciał dronemMłode umysły są tak bardzo nieświadomeFałszywy głosy - ja omijam je slalomem, slalomemDzwonią z ofertami dziś, mówią, że to szybko minieTelefony robią prr, jakbym miał tu infolinięSamochodem robię skrrt, co Ci ludzie widzą w dymieOni wyglądają przy mnie, jak papieros przy kominieA jak pytasz o opinię to ją maNa scenie, jak w Hiroshimie, planujemy sporo zmianWokół słyszę tyle pytań, odpowiedzi ponoć znamOni są tu tak prawdziwi, jak jebany hologram[Refren]Kiedy tylko włączę TV słyszę bla, bla, blaWokół sami Ci prawdziwi, w kółko bla, bla, blaChyba nic już mnie nie zdziwi, ciągle bla, bla, blaTylko bla, bla, bla, a gdzie jest prawda w nas?Kiedy tylko włączę TV słyszę bla, bla, blaWokół sami Ci prawdziwi, w kółko bla, bla, blaChyba nic już mnie nie zdziwi, ciągle bla, bla, blaTylko bla, bla, bla, a gdzie jest prawda w nas?[Zwrotka 2]Raperzy na starych śmieciach wybierali melanż wtedyNie klepałem ich po plecach, bo nie będę klepał biedyGdy kiedyś nosiłem plecak, się sapali nie raz wtedyDziś się sapią do Multiego, że se nosi dzieciak dredyZamykam furę na tu tu, wielu chciało mnie ukućJa noszę w sobie ten upór, się nie obejdzie bez trupów, nie nieRobię tylko prrr, jakbym strzelał z UziCały ten bajzel teraz zmieniam w gruzyLubię kiedy biznes kwitnie, ejW kiermanie lubię, kiedy kwit jest, ejBiegnę po swoje, to mój fitness, ejOgólnie ziomek to naprawdę git jestMija parę chwil, żaden ze mnie sezonowiecBo ja czuję się, jak wilk i czekam na sezon owiecWbiłem parę szpil, bo na wszystko jest odpowiedźPytasz gdzie mam jakiś feat? Fity to noszę na sobieWokół słyszę tylko bla, blaTe bzdury wypływają z gardłaCzuję, że zaliczyli falstartBo do drzwi są potrzebne klucze ziomek, a nie tylko klamka[Refren]Kiedy tylko włączę TV słyszę bla, bla, blaWokół sami Ci prawdziwi, w kółko bla, bla, blaChyba nic już mnie nie zdziwi, ciągle bla, bla, blaTylko bla, bla, bla, a gdzie jest prawda w nas?Kiedy tylko włączę TV słyszę bla, bla, blaWokół sami Ci prawdziwi, w kółko bla, bla, blaChyba nic już mnie nie zdziwi, ciągle bla, bla, blaTylko bla, bla, bla, a gdzie jest prawda w nas?[Outro]Siedzę sobie w studiu, piszę tekstKiedy patrzę w lustro ziomeczku to widzę flexJak nagrywam numer to potem niech idzie w siećA jeśli szukasz prawdy to lepiej mnie typie śledźNo bo teraz siedzę sobie w studiu, piszę tekstKiedy patrzę w lustro ziomeczku to widzę flexJak nagrywam numer to potem niech idzie w siećA jeśli szukasz prawdy to lepiej mnie typie śledź, typie, typie śledź
Bla Bla will open the first phase of its huge club, which includes all of the above, on Thursday January 21 between 10am and 3am (for one day only). The second phase will follow not long after
Location. Situated at The Beach, JBR, this expansive 100,000 sqft all-day establishment holds the distinction of being the first independent property in the region with licenses for alcohol, shisha, and live music. Address: The Beach – 5101 Messer Street – opposite JBR – Jumeirah Beach Residence – Dubai – United Arab Emirates.
. 195 514 14 12 179 606 588 638
beka bla bla bla ulub